Komentarze (0)
Przypadek...niefortunny zbieg zdarzeń!
Choć trudno w to uwierzyć, dałam omotać się...zaślepił mnie twój cień.
Byłeś tajemniczy, nieznany...przezemnie niezrozumiany!
W śnie chciałam bliżej poznać cię...był to bardzo dziwny sen.
Zdawałeś się być zwariowany i zakochany...nawet chciałam otworzyć na ciebie się?!?
Nim przebudziłam się, oni dopadli cię...bezradność otaczała mnie.
Wkońcu nadszedł dzień spotkania się i strasznie rozczarowałeś mnie!
Na początku wcale nie było tak źle, bardzo ucieszyłeś się...zaskoczyłeś mnie.
Nawet nie spostrzegłam się, a ty już obejmowałeś i witałeś buziakiem mnie.
Długo nie kryłeś czego dokładnie chcesz, wprost mówiłeś że chodzi ci tylko o sex!
Twe zachowanie wzbudzało we mnie wstręt, ale uciec bałam się!
Twoja obecność niepokoiła mnie, nie mogłam swobodnie poczuć się.
Nigdy tak jeszcze nie bałam się...to nie był normalny dzień!
Wciąż czegoś boje się...wzbudziłeś we mnie dziwny lęk!
Choć to ty byłeś tym złym, to we mnie zrodził się wstyd!
~ty i Ja To N!E my!!!~ 25.01.2008r.